Style zarządzania na wesoło

by Marta Wesołowska

Możesz sprawdzić czy Twoja szefowa jest na naszej liście albo zastanowić się czy ktoś o Tobie tak nie mówi…

Z jakim typem szefowej pracujesz?

  1. Pani Dyrektorka

    zaczyna się od braku przejścia na „Ty”. Od początku pracy obserwujesz, że najlepiej sprawdza się oddawanie jej honorów poprzez tytułowanie „Szanowna pani Dyrektor”. W kontakcie z tą Panią Ty zawsze czujesz się jak „śrubka” gdy to ona jest  „śrubokrętem”. Pani Dyrektor preferuje dyrektywny sposób zarządzania. Pojawia się na spotkaniu zespołu sprzedaży, żeby poinformować Cię, że Twoja wczorajsza sprzedaż była beznadziejna więc dziś, oczekuje, żebyś w końcu wzieła się w garść, bo w przeciwnym razie już jutro będzie rozmawiać  z Tobą w inny sposób. Po tym wszystkim słyszysz tylko dźwięk zamykanych drzwi na klucz w jej gabinecie.

  2. Pośredniczka

    Gdybyś oczekiwała jakiejś konkretnej decyzji od tej Pani to ona to, musi się skonsultować z połową organizacji albo przynajmniej ze swoim szefem. Możesz liczyć jednak na informacje, że zajmie się tematem i wróci do Ciebie „ASAP”. Oczywiście po konsultacji. Przypominanie się jej z tematem też na niewiele się zda. Jeszcze nie zdążyła się skonsultować. Jest niczym gołąb pocztowy, który jednak zapomniał wrócić z dobrą nowiną po konsultacji z innym managerem. W końcu po pół roku priorytety same się zmienią i Twoja prośba będzie zwyczajnie przeterminowana. Oczekujesz akceptacji na zakup ładowarki do komputera, bo Twój szczeniak musiał ją w końcu przegryźć, by Ci przypomnieć o oderwaniu się od komputera i spacerze? No nie, ona musi to skonsultować z IT.

  3. Emocjonalna torpeda 

    Targana przez emocje wzrusza się na każdym spotkaniu zespołu. Informujesz ją, że pozyskałaś nowego klienta, ilość gromkich braw, salw radości może Cię bardzo zaskoczyć. Na koniec płacze jak bóbr co najmniej jakby wydała na świat upragnionego dziedzica w rodzinie królewskiej. Kolejnego dnia natomiast nie wiadomo skąd wpada w atak szału i całą agresję kieruje w Twoją stronę, mając do Ciebie niezrozumiałe pretensje. Jej chwiejność emocjonalna jest dla Ciebie nie do zniesienia. Masz wrażenie, że jedyny rodzaj zarządzania, który stosuje to zarządzanie nastrojami.

  4. Perfidia 

    Wykorzystuje wszystkie środki do osiągania swoich celów. Możesz spodziewać się, że nie podpisany kontrakt na nowy projekt ze wstępnie rewelacyjnie rokującym klientem będzie tylko Twoją winą nawet gdy okazało się, że projekt w firmie po prostu został wstrzymany. O tym, że to schrzaniłaś, dowiedzą się wszyscy na samej górze, a ona przecież tyle czasu poświeciła, żeby ta finalizacja miła miejsce. Prawda jest taka, że nawet nie znała nazwy tego Klienta i to by było tyle na temat jej zaangażowania w pozyskanie Klienta. Manipulowanie Tobą to jej chleb powszedni wręcz to coś, co ją napędza. Cel zawsze uświęca środki. Jest sprytna jak lis, a jednocześnie ma drapieżne pazury jak lew i nie wacha się ich użyć. 

  5. Podkreślająca w podstawówce temat zawsze podwójnie 

    Zamiast określić Ci cel, dowiesz się dokładnie punkt po punkcie co, masz wykonać. W tym układzie ona jest jak Sprite, a Ty jako pragnienie nigdy nie masz z nią szans. Zarządzanie strategiczne, zapomnij. Tu chodzi tylko i wyłącznie by dane w Excelu się zgadzały, a brak jednego z Twoich KPI’S nie, przeszkadzał jej spać spokojnie. Ona pamięta dokładnie co jej, obiecałeś rok temu i nie zawaha Ci się tego przypomnieć nawet gdy Ty już dwa razy zmieniłeś stanowisko i nie pracujesz w jej zespole. Przesadna dbałość o wszystko połączona z  kontrolą to to czego możesz doświadczyć od tej Pani-Niani.

  6. Zrywająca kilkuletni związek przez smsa

    Pewne jest jedno nie, interesujesz jej Ty i Twoje potrzeby. Nigdy nie dowiesz się co, jest ważne, nieważne w Twoje pracy, bo wszystko po niej spływa. Jej rola ogranicza się do tzw. „forward” z komentarzem  „for your information”. Wsparcie, zespół wyniki ona wie, że to trzy obszary jej odpowiedzialności, ale nie ma co się przemęczać, jest silniejsze. Działa tylko wtedy gdy jest co najmniej tydzień po deadline. Zawsze przecież może ktoś inny zdoła przejąć temat. Nigdy nie ma czasu na nic, a najbardziej na swoją pracę.

  7. TERAZa

    W tym przypadku wszystko odbywa się na ’’ już”. Ty masz aktualnie otwarte 4 projekty to bez znaczenia, ten raport ma być zrobiony na już. Masz za zadanie rzucić wszystko i szybko podporządkować się nowym ustaleniom. Zaczynasz dyskutować, informować, że tak nie można pracować, dowiesz się, że należy się przyzwyczaić, bo „sytuacja jest mocno dynamiczna”. Nie nadążasz, wypadasz z gry. Dodatkowo możesz się spodziewać, że oczekiwania są takie byś była 24/h w pracy + weekendy. Nie możesz iść na urlop, kiedy jesteś chora Ty lub Twoje dziecko? Jak możesz? Heloł! Na zwolnienia chodzą  tylko najsłabsi.

Każda z nas w swojej pracy spotkała kiedyś Szefa/Szefową, której warto byłoby już nie spotkać. Jeśli nie miałaś okazji pracować z żadną osobą z powyższych typów, uff to dobra wiadomość. 

Gratulujemy!

You may also like

Napisz komentarz